Pominę wszelkie teoretyczne rozważania, które prowadziliśmy … na przykład modyfikatory, czy dlaczego czas naświetlania nie ma właściwie znaczenia przy oświetleniu błyskowym, a dlaczego odległość lampy od modelki już ma … i jakie …
Esencją było oczywiście świecenie. Pogoda niestety nie sprzyjała wyjściu na zewnątrz, skupiliśmy się więc na studio. Przerobiliśmy od pojedynczej lampy z różnymi modyfikatorami (duża octa, beauty dish, gridy itp.) po 5 lamp także w odmiennych ustawieniach. Muszelka, kontrowanie, hair light po świecenie prosto w obiektyw.
W ciągu tych 7 godzin zrobiliśmy od bardziej modowych zdjęć z mocnymi cieniami, przez praktyczne lookbookowe ujęcia, po glamour’owe portrety. Działo się dużo, ale taki był koncept, aby przebrnąć przez jak największą ilość informacji i setupów. Skończyliśmy oczywiście omówieniem i obrobieniem wybranych zdjęć. D&B, praca na krzywych i wiele technik, z których korzystam zazwyczaj zostało omówione i pokazane :).
Żeby już nie było tak zupełnie nietechnicznie … Dużo używaliśmy naprawdę niesamowitej Aurora Tera Box. O tym sprzęcie jednak więcej wkrótce.
Większość zdjęć wykonaliśmy „stałkami” … 50, 85, 135 mm. To właśnie obiektyw 85mm stał się ostatnio moim ulubionym, zastępując na pierwszym miejscu dotychczasowe 135. Nie wiem czy to chwilowe zauroczenie, czy coś bardziej „stałego” … o tym już też w kolejnym, typowo „moim” wpisie. Zapraszam.
ladnie, a jaki koszt tych warsztatow bo jakos nie znalazlem :)?
Nie ma tu stałej stawki. Sprawa ustalana indywidualnie w zależności od potrzeb i ekipy jaką trzeba wynająć .. modelki, wizaż, fryz, stylista, miejsce, dodatki …
A mógłbyś podać przynajmniej orientacyjny koszt, jakieś widełki cenowe?
generalnie od 500zł. Pzdr
Świetna sprawa takie warsztaty, podobnie jak zdjęcia które są ich wynikiem.
Od jakiegoś czasu tu zaglądam i podziwiam -Swietny blog i portfolio.Przyznam bez bicia ,że sam zaczerpnę coś tu i ówdzie czasem.Ale jest się od kogo uczyć.Pozdrawiam
Dziękuję i zapraszam
Warsztaty super, dzięki Patryk! I oczywiście polecam wszystkim! Warto!!!
Witaj, świetne zdjęcia! Mam pytanie: na pierwszym zdjęciu widać boom z softboxem, możesz napisać jaki to boom, ile wytrzyma? Powiedzmy, że chciałbym założyć na niego Quantuuma R+600 z oktą 120cm. Da radę czy może będzie się „gibał”. Wielkie dzięki za każde info.
pozdrawiam serdecznie
Cześć. To jest ten boom. Jest duży i dość stabilny. Nie powiem, że jest idealny – bo czasem trzeba mieć dla niego odrobinę wyrozumiałości, ale chyba za te pieniądze nic większego i stabilniejszego nie znajdziesz. Quantuuma z Octą utrzyma na pewno. Pzdr.
Bardzo przyjemne zdjęcia. Warsztaty były na pewno ciekawe
Cześć Patryk!
Od jakiegoś czasu jestem stałą czytelniczką Twojego bloga i chcę Ci bardzo podziękować za to, że tak chętnie i w prosty, przystępny i konkretny (!) sposób dzielisz się swoją wiedzą. Niedawno zaczęłam swoją własną przygodę z fotografią studyjną i bardzo pomocne dla mnie okazały się Twoje posty na temat ustawienia i rodzaju używanych przez Ciebie lamp.
Powyżej piszesz „dlaczego odległość lampy od modelki już ma … i jakie …”. Mógłbyś rozwinąć ten temat szerzej?
Dziękuję i pozdrawiam,
L.
Takie warsztaty to świetny pomysł! Póki co moje fotografowanie jest czysto amatorskie
No no, dość ekstrawagancko, niby bez ciuchów ale jednak tajemniczo…