Zdjęcia MMA, Crossfit
Wiem, że bardzo dawno nic się tutaj nie pojawiało. Przepraszam za taki przestój i jednocześnie dziękuję wszystkim, którzy pytali o kolejne wpisy i przyszłość strony. Myślę, iż powrócę do regularności w publikowaniu nowych artykułów. Tym bardziej, że sesji kilka było i zaległości narosły.
Dziś sesja z Natalią, w właściwie mała część tej sesji. Bardzo prosta stylizacja, wyjątkowa i charakterystyczna uroda modelki, a do tego znów zwykła ściana i jedna lampa. Setup o bardzo uniwersalnym zastosowaniu i moim zdaniem miłej charakterystyce. Poza tym setup z jednym błyskiem zawsze jest najlepszy 😛 choćby pod względem jego rozstawiania.
Przechodząc od razu do rzeczy, 70cm Beauty Dish z lampą DPIII 800 ustawiłem prawie centralnie przed modelką w odległości około 3-4 metrów. Dość daleko, jednak zabieg celowy po pierwsze aby wyrównać oświetlenie i nie zapomnieć o doświetleniu nóg (o tym już pisałem nie raz). Po drugie, aby cienie były ostre. Modelka pozowała bardzo blisko ściany, aby te cienie „obrysowywały” sylwetkę. Nie zmieniając ustawień i położenia oświetlenia z dużą dowolnością biegałem wokół modelki, kadrując raz portretowo raz całą sylwetkę. Na tym właśnie polega ta uniwersalność, o której pisałem. Przy jednej lampie i jednych ustawieniach mamy wielką frajdę z biegania po planie i robieniu tak naprawdę bardzo różniących się od siebie zdjęć. Zarówno portret z małą głębia ostrości jak i typowo lookbook’we zdjecie sylwetki będzie tutaj wyglądać dobrze.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Rafała wykonałem Sigmą 85 1.4 przy klasycznych studyjnych ustawieniach.
W podsumowaniu powinienem napisać znów, jakim wspaniałym modyfikatorem jest Beauty Dish i jak bardzo lubię jego charakterystykę. Jednak wszyscy, którzy czasem czytają moje wpisy mają pewnie dość mojego lobbowania na rzecz tej miski. Zamknę się więc i pójdę coś zjeść. Miłego wieczoru.
Podobne wpisy
Hehe no ja też jak się raz dorwałem w końcu do michy to praktycznie do wszystkiego jej używam – przez portrety po produkt i inne badziewia ^^ Fajnie zdjęcia wyszły i liczę na więcej wpisów!
Świetne zdjęcia i piękna modelka.
Jak zawsze super foty !
Modelka pierwsza klasa 😉
Kurczę, ubiegłeś mnie z tym wpisem 😛 o beauty dishu, bo ja też dzisiaj nim świeciłem 😉
Super wpis i zdjęcia.
Kurczę Patryk, uwielbiam Twoją ‚porcelanową’ obróbkę
Juz jakiś czas obserwuje Twoje dokonania , naprawde super !
Świetnie dobrana stylizacja i charakter zdjęć do typu urody modelki.
Tylko, Panowie, o co chodzi z tymi różowymi plamami? Niedawno Kuba podobnie obrabiał, teraz Patryk… Nie mówię, że to źle, ale czy to jakaś nowa moda, którą przeoczyłem nie siedząc w temacie? 😉
Patryku jak zwykle doskonale wykonane zdjęcie. Myślę że BD u każdego kto miał z nim styczność zagościł od razu i na stałe, u mnie od pierwszego kontaktu. 😉
Jak zwykle świetne zdjęcia. Czy Kolega używa pełnej klatki czy DX? Pytam gdyż właśnie przygotowuję amatorskie studio, i tak sobie myślę że jeśli pełnej klatki to moja 50-ka w DX może dać podobne kadry co 85 na FX, o ile dobrze kombinuję ;).
Używam FF (5D MKII), a co do 50mm to dobrze kombinujesz Pozdrawiam.
Hmmm F2? przy studyjnej lampie i normalnym wyzwoleniu błysku??:>
Tak, dokładnie. Również bez żadnego ND itp.
To w jaki sposób udało Ci się uzyskać tak niską F przy użyciu Beauty dish?:P
Patryk,
zdjęcia jak zawsze pierwsza klasa! Ale mam dwa pytania, nie boisz się, że przy takiej przesłonie dolne partie modelki będą nieostre? W takiej sesji chyba mieć wszystko wyostrzone jak żyleta – tak mi się wydaje. No i drugie pytanie: piszesz o tym, bym ustawić światło daleko, by nogi nie były za ciemne, i to rzeczywiście i Ciebie działa, ale ja na przykład chciałem powtórzyć efekt ze zdjęć http://tnij.org/hm-zdjecie1 i http://tnij.org/hm-zdjecie2 i nie mogę w żaden sposób odtworzyć tego co jest na tych zdjęciach. Z jednej strony widać, że w oczach modelek jest dość duże źródło światła, czyli coś stoi blisko (w pierwszym jest to chyba prostokątny softbox, a w drugim duża octa) ale mimo to, że stoi bliko, to nogi są dobrze doświetlone, z tym, że w oczach nie widać niczego co świeci od dołu. Jak myślisz jakie źródła światła mają przy takich zdjęciach? Poza tym modelki na bokach (widać to najlepiej na bokach rąk) mają bardzo ładne cienie, a przód wypukleń (kończyny, czoło) mają bardzo ładne światło. Ja próbuję, próbuję i za nic nie potrafię takiego efektu osiągnąć. Wiesz może jak to zrobić?
Jak dla mnie (patrzę na telefonie) to jakiś duży soft/octa lub parasolka paraboliczna. Coś dużego bo światło miękkie i stawiałbym na jedno źródło.
Nie bardzo wiadomo co podziwiać bardziej, modelkę czy całe zdjęcie 😀