Balbinka, modelka idealna
Będzie troszkę samochodowo. 15 Stycznia 2011 – sobota. O godzinie 14:00 z bagażnikiem pełnym sprzętu. Właściwie to trzeba powiedzieć o dwóch bagażnikach, bo połowę zabranego ekwipunku zabrał Marcin – mój brat, swoim autem. Po co aż tyle? Hala która była docelowym miejscem sesji była mokra, z przeciekającym dachem, zaparkowanymi nieregularnie samochodami … wzięliśmy więc wszystko…