Najmniej w tym wszystkim jak zwykle zapracowani jesteśmy my – fotografowie :). Ustawiamy setup, dobieramy ekspozycję … a potem to już tylko powyginać się trochę i wcisnąć przycisk kilkaset razy. Chyba, że sesję robi się ze statywu to pozostaje samo przyciskanie. 😛
[box type=”shadow”]
[/box]
My statywu nie używaliśmy, użyliśmy za to 3 lamp. Zadaniem było wykonanie zdjęć ubrań do katalogu firmowego, sklepu itp. Jednak naszym założeniem było odejście kawałek od grzecznego, idealnie oświetlonego zdjęcia katalogowego. Postawiliśmy na bardziej ostre, frontalne światło, które dało w miarę ostre cienie.
Setup był inny od tych, które najczęściej stosuję. Jako główne światło użyliśmy gołego beauty disha 70 cm. Ustawiliśmy go prawie poziomo, nieco nad głową modelki. Większość zdjęć obejmowała całą sylwetkę, musieliśmy więc zadbać o doświetlenie nóg. Idąc w ślady pierwszej lampy, druga na niskim statywie i z gołą czaszą stanęła na wysokości kolan. Po drugiej stronie planu, postawiliśmy bardzo słabą kontrę (stripbox z gridem). Patrząc jednak z perspektywy czasu, tej kontry mogło właściwie nie być i następnym razem zastosuje ten układ tylko z dwoma źródłami światła. Jeśli o źródłach światła mowa to w tej roli tradycyjnie moje ulubione: MSN 400, DM2 400, SPARK 200.
Całość została sfotografowana obiektywem 24-70 przy poniższych ustawieniach.
[box type=”shadow”]
Jako, że zdjęć z takiej sesji trzeba najczęściej oddać …dzieści obróbka nie mogła zająć za długo. Poza standardowym kadrowaniem, czyszczeniem podłogi, drobnej korekty skóry itp. najważniejszym zabiegiem była zmiana charakterystyki tła przez dodanie tekstury. Zdjęcia robiliśmy na szarym kartonowym tle. W post process’ie dodałem dodatkowa warstwę z kryciem około 20%. Wpisując w google coś w stylu „grunge brushes” czy „grunge brushes photoshop” znajdziecie setki pędzli z mazańcami, kleksami i wszelkiej maści rysami. Jednego z takich pędzli użyłem na wspomnianej warstwie i następnie dodałem maskę za pomocą narzędzia szybkiego zaznaczania. Prosty zabieg, dodający czasem sporo uroku. Na koniec na wszystko założony został cross processing T04, trochę pomarańczowego gradientu od dołu i delikatna winieta.[/box]
Dodaję jeszcze moce lamp: MSN-400 z dishem 3.1 (sterowana do 1/32), DM2-400 4 (sterowana do 1/64), Spark-200 1/8. Dish więc najmocniej błyskał, oświetlenie nóg nieco słabiej, a kontra tylko delikatnie w celu lekkiego zarysowania sylwetki.
Świetna praca, bardzo podoba mi się to tło.
Świetne zdjęcia i naprawdę fajnie zaświecone.
Zdjęcia jak zdjęcia, ale modelka świetna, mógłbym patrzeć bez końca 😀 4,5,6 najlepsze.
Co tu dużo pisać — zdjęcia jak zwykle świetne. W opisie brakuje mi tylko jednego dosłownie zdania mówiącego o stosunku mocy lamp. Ciekawe jest też to, że stosujesz cross. Bez wątpienia nadaje on uroku tym zdjęciom, jednak wydawało mi się dotąd, że klienci „katalogowi” chcą przede wszystkim wiernego oddania produktu, w tym jego koloru. Ale skoro uchodzi Ci on na sucho, to tym lepiej.
Dziękuję. Z nastawami lamp, masz rację mój błąd .. dodaję na dole wpisu.
Co do cross’a masz rację zazwyczaj kolor musi być idealny. Tutaj cross był delikatny, dodatkowo na szczęście chodziło bardziej o model niż kolor.
Pozdrawiam.
Jak zwykle Patryk odwaliłeś kawał dobrej roboty. Przyjemnie się ogląda, pięknie błyśnięte, subtelnie obrobione. Pełna profeska.
Odważnie ze światłem, ale się opłaciło, bo cienie nadają uroku. Odważnie z kadrowaniem, co poniektórzy pewnie pospadali z krzeseł widząc cięcia, ale mi tutaj jak najbardziej wszystko pasi. Odważnie z cross’em i muszę przyznać, że to jeden z lepszych cross’ów jakie ostatnio widziałem. Całość w postaci mocnych cieni i cross’owych kolorków daje taki klimat późnego letniego popołudnia. Super!
P.S. Jeśli zrobiłeś z cross’a akcję do PS’a, to może zechciałbyś się podzielić z motłochem? 😛
motłochem
Dziękuję, za rzeczową opinię, a co do akcji … to nie mam ale mogę spróbować stworzyć coś w miarę uniwersalnego.
Swietnie poświęcone jak zwykle zreszta.
Dzięki za opis i setup Patryk
Najpierw obejrzałem zdjęcia, potem przeczytałem. Myślałem, że przy takim setupie zdjęcia będą dość płaskie, a tu proszę…
Jestem pod wrażeniem 😉
dzięki
Kawałek dobrej roboty. Mnie się podoba.
Zastanawiam się jedynie, jakim cudem dajesz radę w tak małym pomieszczeniu?
A z Patrycją niebawem sam mam zamiar coś robić 😉
Way to use the internet to help people solve prosbeml!
Też się Jarek nad tym zastanawiam, czasem wymaga to kombinacji, żeby zrobić co się zamierzyło.
A sesja z Patrycją zawsze kończy się sukcesem, więc czekamy na wyniki.
A co to za „pomieszczenie”? Tzn, ile na ile metrów?
Ja wynajmuje maaaalutki pokoik i o jakichkolwiek zdjęciach mogę pomarzyć tylko :/
To jest właśnie mały pokoik (biurowy) jakieś 4,5×6 metra, ale dajemy radę.
Podpytuję, ponieważ nigdy nie brałem pod uwagę możliwości adaptacji na studio tak małych pomieszczeń. Noworoczne podwyżki oraz kilka innych kwestii wymuszają na mnie poszukiwania nowego locum, więc zacznę myśleć o pokojach biurowych
Odważnie, ale wyszło ciekawie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Koniecznie muszę sobie sprawić takiego BD.
a w swoim pokoju, jak wcisnę się w ścianę, a modelkę postawię 40 cm od drugiej ściany, to na ogniskowej 18mm i tak jej całej nie zmieszczę… Lipa :/
Dlatego fotografuję tylko w plenerze.
Oczywiście, ja jestem totalnym lajkiem 😉
Pozdrawiam,
Paweł
No i to mi sie podoba. Przez Ciebie tak sie zapalilem na disha ze ostatnio tylko go uzywam:D
Musze wyprobowac sposob na tlo bo ciekawie to wyglada. Pozdrawiam
Masz rację miłość do disha to mocne uczucie … raz spróbujesz i …
…mam tak samo
Tylko muszę do niego grida dokupić…